Nieuświadomiona korzyść.

Czasem ona trzyma nas kurczowo w toksycznej relacji. Tą nieuświadomioną korzyścią może być poczucie, że uratowało się kogoś i zmieniło jego złe nawyki, przyzwyczajenia czy ogólnie dotarło emocjonalnie tam, gdzie innym dotrzeć się nie udało. To taki syndrom matki Teresy. Ogólnie fucha zajęta już dawno temu.

W innych przypadkach, niektórzy nie kończą toksycznej i niszczącej relacji, bo mają w niej spełnioną potrzebę poczucia bezpieczeństwa. I choć realnie nie czują się bezpiecznie w takiej relacji, jest to forma uzależnienia, która jest znajoma – więc iluzorycznie stabilna.

Toksyczni ludzie odcinają Cię od Twojego potencjału i odgradzają od ludzi o wysokich wibracjach. Trudne i toksyczne relacje, mogą wpędzać Cię w przewlekłe choroby, pozornie przypadkowe urazy i teoretyczne, nieprzyjemne zbiegi okoliczności.

  • Jak rozpoznać, czy jesteś w toksycznej relacji?
  • Jakie głębsze konsekwencje niesie za sobą utrzymywanie relacji toksycznej?
  • Co może dać Ci odcięcie takiej relacji?
  • Czym jest i jak objawia się prawdziwe odcięcie?
  • Jak odcinać się od toksycznych relacji?

Oraz…

  • Czy sama nie jesteś osobą toksyczną?

To są tematy, które po kolei poruszamy w 7 odcinku podcastu WYSOKIE WIBRACJE.

***

SŁUCHAJ W ODTWARZACZU SoundCloud, LUB POBIERZ NA KOMPUTER

***

OBSERWUJ NAS I SŁUCHAJ W APLIKACJI SPOTIFY

***

ODTWARZAJ PRZEZ YouTube

Uzdrawianie niewspierających wzorcówZwiększanie połączenia z wyższą jaźniąOdblokowanie na finanse i wewnętrzne spełnienie

duchowekursy.pl

***

PRZECZYTAJ

Współczesny artysta Dawid Podsiadło, śpiewa o tym, że: “Jak fal, nie ma fal, nie ma fal”, to jest już jakiś sygnał do tego, żeby przyjrzeć się bliżej relacji w której jesteś.

W dzisiejszym odcinku podcastu przyjrzymy się bliżej temu, czy nie jesteś w jakiejś toksycznej relacji. I w jaki sposób możesz z niej wyjść.

Zacznijmy od tego w ogóle przez jakie syndromy możemy rozpoznać to, czy dana relacja jest w ogóle toksyczna. Dlatego, że możesz być w wielu relacjach, niektóre mogą ci się wydawać toksyczne. Ale mogą też się okazać dla Ciebie cennymi lekcjami. Także warto rozumieć to i wiedzieć w jaki sposób sobie to sprawdzać.

Ja przyznam, że ten temat dojrzewał w nas jakiś czas, ponieważ od początku kiedy współpracujemy razem i budujemy markę embraceyourlife.pl, to przewinęło się przez nasze życie bardzo dużo różnego rodzaju relacji. Czy to takich bliższych przyjacielskich, czy to takich typowo biznesowych. Przyglądając się tym relacją, z każdą kolejną byłyśmy w stanie szybciej dostrzec, czy dana relacje będzie w stanie nam posłużyć na długo, czy też jest to tylko szybka, chwilowa lekcja. Albo jakieś test przez nas do odrobienia.

Możemy nawet powiedzieć tak, że na samym początku, kiedy zaczynałyśmy razem współpracować, wiele razy zdarzały nam się podobne lekcje.

I też o tym dzisiaj trochę będziemy mówić. Kiedy w ogóle możemy uznać, że dana relacja toksyczna, jest przez nas przerobiona. Ale też dzięki temu, nauczyłyśmy się właśnie tego, jakie syndrom w nas samych. I być może dla ciebie te syndromy będą podobne, będziesz mogła sobie przekalkować jeden do jednego w twoim życiu. Jakie syndromy powinny od razu poruszyć naszą uwagę i pokazać nam, że coś tutaj jest nie halo.

Być może masz tak, że czujesz się zmęczona w otoczeniu jakiejś osoby albo podczas spotkania, albo tuż po. Czyli masz taką potrzebę od razu najlepiej położenia się do łóżka.

I to zmęczenie może być krótkotrwałe. To zależy też od tego na jakich wibracjach jesteś podczas takiego spotkania. Dlatego, że jeżeli jesteś na wysokich wibracjach i spotykasz się z taką osobą, to to zmęczenie będzie krótkotrwałe. Jeżeli masz tak, że ogólnie teraz w swoim życiu jesteś na niższych wibracjach i być może masz jakieś wyzwania. To spotkanie z taką osobą, albo przebywanie w otoczeniu tej osoby przez dłuższy czas, może spowodować, że to przemęczenie się będzie przeciągać i wpływać też na inne sfery Twojego życia.

Masz rację. Tutaj też powinniśmy jeszcze wspomnieć o tym, że to jest twoja odpowiedzialność, że pozwalasz sobie na wejście w jakąś relację, która staje się relacją toksyczną. O tym mówiłyśmy w piątym odcinku, więc jeśli jeszcze nie słyszałaś, nie ,to cię do niego odsyłamy.

No dobrze co jeszcze dzieje się w naszym życiu, kiedy mamy do czynienia z taką toksyczną relacją? Możesz też zaobserwować takie przyblokowania w różnych sferach życia. I to mogą być przyblokowania chociażby przepływów finansowych.

Oj tak! To było coś, co nam się nie raz zdarzyło. Że nie byłyśmy na tyle uważne, żeby dostrzec, zobaczyć, że jakiś przepływ finansowy został zablokowany w momencie, na przykład, przyjęcia zlecenia od nowego klienta,do którego musiałyśmy się umysłem przekonywać.

Te przepływy chociażby finansowe, ale to też ma na przykład związek z przepływem energii, a więc zdrowiem ciała. Dlatego, że jeżeli energia nie przepływa w nas odpowiednio, no to wtedy zdrowie też tak w różnych tutaj częściach ciała, czy mentalne i tak dalej, zaczyna podupadać. Pamiętam kilka takich przypadków, kiedy już razem współpracowałyśmy i właśnie umysłem przekonywałyśmy się do jakiegoś klienta. I wydawałoby się, że w pewnym momencie, po paru latach taki pracy nad sobą, my doskonale czujemy, że należy kierować się CZUCIEM.

I intuicją.

I pierwszym czuciem. Ale czasami jeszcze, wiecie, umysły robi psikusy i robi testy, lubi testować. I czasami zdarzało się nam jeszcze, jakiś czas temu, że po jakimś czasie uznałyśmy: Okej, tak, ta osoba się zmieniła, no to dajmy jej szansę.

I ja w ogóle mam tak w życiu, nie wiem jak ty, jak wracam sobie do różnego typu historii, kiedy poznawałam ludzi. I za każdym razem, kiedy miałam taki yyy, wycofanie się do człowieka. Za każdym razem, po roku, dziesięciu, czasami piętnastu, czasami dwudziestu,okazywało się że intuicja miała rację. I że to był pierwszy znak, sygnał, żeby nie wchodzić w tą relację.

No dobra to teraz przyglądamy się dalej twoim relacją, bo dlatego też tutaj jesteśmy. Być może masz tak, że ktoś zbyt często wchodzi ci na głowę.

No i wykorzystuje nie tylko twoją energię, ale twój czas. Tylko żeby też było jasne, to nie jest tak, że każda osoba, która ci się raz spóźni na spotkanie, jest osobą toksyczną.

Oczywiście, że nie.

Nie o tym mówimy. Mówimy o tym, że to jest połączenie paru lub wielu, czasami wszystkich tych syndromów, o których mówimy.

Ale właśnie brak poszanowania do twojej przestrzeni, do twojego czasu, to jest bardzo często taki syndrom tego, że ktoś jest osobą toksyczną przede wszystkim dla siebie też.

A potem dla innych wokół. I ten brak poszanowania czasu nie objawia się tylko spóźnieniem. Objawia się na przykład w takim zajmowaniem czasu i uwagi Twojej, swoimi historiami, swoimi problemami, tym że ktoś powtarza 35 raz tą samą historię. Albo na przykład chce, żebyś słuchała po raz kolejny podobnego zdarzenia z życia, które ma. Gdzie ta osoba nic nie zmienia, tak? Ty mogłaś już dać kilka swoich pomysłów, jak to można rozwiązać, a ta osoba po prostu jest przyczepiona do tej negatywnej strony swojego życia. Nic zmienia, ale zajmuje Twój czas, cały czas opowiadając o tym nieszczęściu.

A co za tym idzie, może się też dziać tak, że kiedy dasz sobie pozwolenie na to, żeby przestać słuchać, to pojawia się agresja. I to jest taka agresja mentalna, albo czasami szantaż emocjonalny. I jeśli takie syndromy się pojawiają, to też jest kolejny znak do tego, żeby szybko taką relację uciąć.

W ogóle takim znakiem dla Ciebie tego, że masz do czynienia z osobą toksyczną, może być to, że pojawia się w twoim życiu osoba, która bardzo mocno chce nawiązać z Tobą relacje. Jeżeli jesteś osobą o wysokiej energii, to nic dziwnego. Dlatego, że emanujesz światłem, emanujesz dobrą energią i będą do ciebie lgnąć różne osoby.

I różne energie, co za tym idzie, różne wibracje, które będą chciały czerpać z twoich pozytywnych wibracji. Dlatego ta uważność na to, kogo przyciągasz do swojego życia. O tym będziemy mówiły za chwilę dalej w tym podcaście. To jest też klucz do chronienia swojej energii.

No więc kiedy pojawia się taka osoba i bardzo chcę nawiązać z Tobą relację. I robi to na przykład poprzez duże obnażanie swojej osoby. Czyli opowiadanie swoich bardzo personalnych historii, bardzo szybko. Czyli znacie się kilka tygodni, a ty już wiesz na przykład, w jaki sposób ta osoba lubi uprawiać seks ze swoim partnerem. I to są takie historie, których Ty nawet nie chcesz słuchać,  dlatego że sama o takich historiach nie opowiadasz. I wiesz, że to są rzeczy, którymi dzielisz się z naprawdę bliskimi ludźmi.

Więc jeżeli taka osoba się pojawia i zaczynają się tego typu rzeczy, to już bądź uważna.

Co za tym idzie, może się tak dziać, że w relacji której musisz się przyjrzeć, pojawiają się nadmierne sinusoidy. Ja to mówię, takie nadmierne góry i nadmierne doły. Czyli, że jak jest ekscytacja, to jest naprawdę wielka ekscytacja. I to jest czasami aż dziwne. I kiedy jest foch, tak zwany, albo kiedy jest coś negatywnego, to jest tak na maksa negatywnego, że aż przerośnięte.

I tutaj też musisz się przyjrzeć temu.

Ja ogólnie mam takie przekonanie od dziecka, że osoba, która ma wysoki wibracje, jest często w takiej energii stoicyzmu. Czyli kiedy się cieszy, to bardzo się cieszy głównie w środku. I kiedy ma coś do przerobienia ciężkiego, to nie ma potrzeby rozmawiania o tym z wszystkimi osobami dookoła.

Ten stoicyzm jest też niesamowitą filtrem. Bo, kiedy jesteś w sobie, kiedy już jesteś na takim etapie, że jesteś w sobie. To właśnie o wiele szybciej jesteś w stanie wyłapać te syndrom, o których mówimy. One nie pasują do tego, co odbija z ciebie, więc kiedy pojawia się już taka osoba, to ty nie dajesz się wciągać w jej bajkę. A jeżeli dasz się wciągnąć w tą bajkę, to to będzie bardzo krótkie. Dlatego, że po dwóch, trzech, jakichś akcjach takich właśnie znakach, syndromach, które wyjdą. Ty od razu jesteś świadoma tego z kim masz do czynienia i od razu wiesz w jaki sposób tę relację uciąć.

Poczucie jakieś walki między wami. Jeśli masz takie wrażenie, że ktoś próbuje walczyć, albo wciągnąć w jakąś formę walki w waszej relacji, to też jest niezdrowy znak, niezdrowy wzorzec.

A kolejnym syndromem jest to, że nie podejmujesz decyzji zgodnych ze sobą, zgodnych ze swoją duszą i z twoim sercem. Czyli tych wypływających z Twojej intuicji. Właśnie zaczynasz przekonywać się na przykład do czegoś na siłę. Tłumaczyć sobie pewne rzeczy poprzez umysł.

Koniec końców, jeśli jesteś w takiej relacji, w której Czujesz jakąś formę głębokiego uzależnienia. Albo takiego odbierania tobie mocy wewnętrznej przez to, że cały czas jest wyciąganie ciebie na zewnątrz i pożeranie uwagi przez kogoś. No to też jest bardzo jasny znak, żeby przyjrzeć się jaki wzorzec relacji za tym stoi.

Jakie są konsekwencje utrzymywania toksycznych relacji? Czyli stąd gdzie jesteś teraz, co jeszcze może się zadziać, jeśli w tym momencie nie podejmiesz ważnej decyzji prowadzącej Cię o krok wyżej, do twoich wysokiej wibracji?

Wspominałyśmy już o tym, że taki kontakt można, powiedzieć przewlekły, z osobą toksyczną może prowadzić do wypalenia. Może prowadzić też do chorób. Dlatego, że mamy to niezrównoważenie energetyczne w sobie, więc to zaczyna prowadzić też do chorób, które możesz nawet nie wiedzieć tak, jakby tak umysłowo nikt nie będzie w stanie ci powiedzieć skąd one są.

Może być też tak, że masz jakiś fajny pomysł na siebie, ale cały czas brakuje ci sił do wstania i robienia. Czyli wdrażania w życie tego pomysłu. To jest też taki znak, że brakuje ci kreatywności, że ta kreatywność jest ciebie w jakiej formie wysysana.

Więc jeżeli masz tak, że masz takie poczucie braku sensu, kiedy rano wstajesz. Takiego wypalenia właśnie, niemocy twórczej. To pierwsze co potrzebujesz zrobić, to rozejrzeć się wokoło siebie. Kto pojawił się w twoim otoczeniu? Kiedy to się w ogóle zaczęło? Wtedy być może znajdziesz związek. A kiedy znajdziesz ten związek i zobaczysz z kim to jest związane, to też będziesz potrafiła znaleźć w sobie to co przyciągnęło tę osobę.

Prawdą jest jednak, że dla wielu osób istnieje coś takiego jak nie uświadomiona korzyść  z trzymania się toksycznych relacji. Czyli niby chcemy wypuścić taką relację, ale z drugiej strony coś w nas siedzi takiego, co sprawia, że jest nam źle, ale znajomo.

No to dlaczego trzymamy się takich relacji?

Ja kiedy cofnę się do takiego swojego okresu licealnego i studiów, i przypomnę sobie niektóre swoje relacje, które naprawdę z perspektywy czasu patrząc nie służyły mi. Teraz, kiedy mówiłyśmy o tych syndromach, to mogłabym przypisać sobie wszystkie syndromy. Po prostu każdego dnia, kiedy widziałam się z jakąś osobą. Tą daną osobą, która była toksyczna osobą w moim otoczeniu, to miałam te syndromy. Ale jednak trzymałam się takiej relacji i to dosyć długo trzymałam się takiej relacji.

Wtedy dla mnie ta relacja była taką oznaką tego, że potrafiłam oswoić smoka trochę. Że na przykład zaprzyjaźniłam się, czy zbudowałam relację z kimś, z kim ciężko było to zrobić.

Czyli,  że byłaś taką bohaterką.

Tak, że byłam taką bohaterką. Że kogoś uratowałam. Że ktoś mnie potrzebuje.

Czyli miałaś potrzebę zbawiania?

Miałam potrzebę zbawienia i jak dobrze wiesz, ona dosyć długo przetrwała w moim rodzie. Ta potrzeba zbawiania. Natomiast dlaczego mi to było potrzebne? Po to, żeby mieć poczucie własnej wartości. Że jestem potrzebna, jestem niezastąpiona, jestem w jakiś sposób magiczna. Wow!  Tak dla kogoś.

Kolejny taki powód, to jest też strach. Dla wielu osób ogólnie, takie wejście w nieznane, to jest raczej właśnie zwrot, zamiast pójście do przodu i zamknięcie pewnego etapu w życiu. Więc czasami jest tak, że to ego bardzo się boi i jest takim malutkim dzieckiem, któremu wydaje się, że nie przetrwa i że nie będzie w stanie sobie samemu poradzić. Zamiast uwierzenia swoją moc i ponownego odzyskania tej mocy, odbudowania jej w sobie.

No i jednym też z kolejnych powodów tego, że trzymamy się toksycznych relacji, czy ludzie trzymają się toksycznych relacji. To jest fakt jakiegoś uzależnienia. To może być czysto na przykład uzależnienie finansowe. To jest zwłaszcza w związkach, gdzie jedna osoba jest uzależniona od drugiej. I to jest połączone ze strachem. No bo jeżeli odejdę, to w jaki sposób się utrzymam? W jaki sposób przetrwam? To idzie głęboko, w te głębokie takie potrzeby, obawy, które są w nas.

To co mi jeszcze przyszło, to presja otoczenia. Czasami taka też wmawiana sobie samemu presja. Czyli wydaje nam się, że ktoś od nas czegoś oczekuje, a to tak naprawdę jest nałożone oczekiwanie. Dlatego, że nie rozmawiamy pomiędzy sobą i nie mówi o tym czego chcemy.

Ogólnie taka presja otoczenia, którą czujemy gdzieś tam podskórnie, podświadomie, bardzo często wpływa na to, że pozostaniemy w takich toksycznych relacjach. I nie mówimy tutaj tylko o relacjach na przykład małżeńskich. Ale mówimy też tutaj o takich przyjaźniach, gdzie ludzie mówią znamy się 20 lat, czy 30 lat, czy 40 lat. I to jest dla nich takie wow, że utrzymują tę relację tyle. I ja czasami tak się przyglądam z boku, znając na przykład te osoby. I mówię tak, co wam ta relacja dała? Ile dobrego wniosła w wasze życie, a ile musieliście poświęcić i ile straciliście przez nią?

To teraz wejdziemy w taką jasną stronę, czyli co może dać odcięcie toksycznej relacji?

No to zacznijmy od tego co najlepsze, czyli od tego, że przywraca nam to przepływ energii seksualnej. Ale energia seksualna, to nie mówimy tutaj jakby tylko o tej podstawowej jej wersji. Ale energia seksualna jest powiązana z energią także pieniądza, obfitości ogólnie.

I energią twórczą też tak. Bo to jest bardzo mocno powiązane od podstawy naszych czakr i przepływu energii właśnie przez te czakry. O tym w innym odcinku podcastu. Natomiast tak, po prostu musisz wiedzieć, że uwalnia się jakiś ogromny przepływ energii przez twoje ciało. Dlatego,że pozwalasz sobie na to. Twoją decyzję i twoim działaniem.

I czasami to najbardziej odczuwalne będzie w twoim życiu w tej sferze w której zaobserwowałaś największą blokadę. Więc bardzo łatwo będzie ci to zaobserwować. Teraz taką kolejną rzeczą, która będzie się dziać. To będzie bardzo szybkie, albo takie krok po kroku, przywracanie ciebie do pełni zdrowia.

Albo uzdrowienie przewlekłych chorób i dolegliwości. Czyli jeść i jesteś w jakiejś toksycznej relacji dość długo i w międzyczasie zadziała się właśnie jakaś dolegliwość. To może się okazać, że ona bardzo szybko ustąpi i nawet nie zauważysz kiedy .Po prostu pewnego dnia obudzisz jej powiesz sobie: Wow dzisiaj nie boli mnie głowa, to nowość.

Albo obudzisz się i powiesz: Wow mogę głęboko oddychać. I to jest taka kolejna rzecz, którą zauważysz u siebie, że zaczniesz być spokojniejsza, spokojniej żyć. I co za to właśnie zobaczysz taką przestrzeń, poczujesz taką przestrzeń w swoim sercu i właśnie chęć głębokiego oddychania. Dlatego, że kiedy jesteśmy w takiej toksycznej relacji, to my jesteśmy w takim podświadome w stresie cały czas, tak? Bo nasza podświadomość oczekuje jakiegoś ataku. Gdzieś tam możesz szpili, czegoś to się wydarzy, co jest powiązane z tą relacją i nawet sobie tego nie zdajemy sprawy. I bardzo często, kiedy odcinamy taką relację, kiedy ta osoba znika w jakiś sposób z naszego życia, to nagle zdajemy sobie sprawę. I ja tak miałam parokrotnie. Że stanęłam i po prostu zrobiłam: Wow, ja mogę oddychać i nie mam żadnego przy blokowania takiego w sobie.

Gdy zrobisz to świadomie i świadomie popracujesz z uzdrowieniem jakiegoś wzorca, to może się okazać, że podobne wzorce już nie przyjdą do twojego życia. Czyli już nie będzie podobnych lekcji, podobnych schematów, czy sytuacji z innymi twarzami. Ale jednak bardzo podobnych sytuacji.

Te sytuacje nie powracają, to jest jedno. Ale my też przestajemy mieć potrzebę w ogóle wspominania o tej osobie.

Zanim przejdziemy jeszcze do tego czym jest prawdziwe odcięcie, to musisz wiedzieć, że jeśli jesteś dopiero na początku drogi. I jeżeli to jest dopiero twoją lekcją, żeby zacząć uzdrawiać jakiś wzorzec relacji. To, to może potrwać. To może potrwać kilka tygodni, kilka miesięcy, być może kilka lat. W zależności od tego jak ciężka ta relacja była i ile cienia i ile traum w Tobie zostawiła. Natomiast, jeżeli podejdziesz do tego świadomie i będziesz też miała przewodnika, który pomoże ci dokopać się do tych głębszych emocji, które gdzieś tam zostały i które należy uzdrowić. To może przede wszystkim stać się szybciej. A po drugie też, te objawy takiego prawdziwego odcięcia będziesz też widziała w lekki sposób.

To teraz wracając do tego czym jest to prawdziwe odcięcie.

Czyli po pierwsze, jeżeli rzeczywiście już, można powiedzieć, że ćwiczyłaś w sobie tę umiejętność. Dlatego, że to jest ciągłe praktykowanie i to nie jest tak, że zrobisz to raz i to będzie koniec. Bo na poziomie emocjonalnym my nie jesteśmy w stanie tego zrobić od razu. Więc to jest ciągła nauka i ciągła nauka też swoich emocji, towarzyszących nam przy takich wydarzeń jak odcinanie i uzdrawianie właśnie tego wzorca. Ale po pierwsze, kiedy już nauczysz się to robić, nie będziesz miała po prostu w sobie żadnej potrzeby wracania do danej sytuacji i do danej osoby.

Nie będziesz też uzależniony, czy uzależniona emocjonalnie od tej osoby. Poczujesz taką wolność i będziesz wiedziała gdzie dokładnie leżą twoje granice jeśli chodzi o podobne cechy w innych ludziach.

Odkryjesz też jak wybaczyć w pełni sobie i tej drugiej osobie. Będzie to płynęło z twojego serca i nie pozostanie w tobie żadna zadra, ani żadna negatywna emocja.

A ważne jest żeby wybaczyć i sobie i tej drugiej stronie. Dlatego że ta druga strona też ma traumy przez które przekładała do waszej relacji, w jakiejś formie, właśnie te cienie.

Będziesz też potrafiła skupić się przede wszystkim na ludziach, którzy cię otaczają, którzy cię wspierają i którzy chcą dla ciebie dobrze. I przede wszystkim też są osobami, które rozumieją twoje potrzeby i Twoje granice i ich nie przekraczają.

Okaże się też, że będziesz w stanie stworzyć dla samej siebie nowe granice i zaczniesz rozumieć jak ważne one są w twoim życiu.

No to teraz, jak odcinać takie toksyczne relacje?

Nie ma tutaj oczywiście czarodziejskiej różdżki. Dlatego, że jak wspominałyśmy, to jest proces. I to jest praca.

Jakby była to bym kupiła.

No nie? Ja też.

Natomiast jest parę takich czynności, powiedzmy, nazwijmy to jakoś tak odgórnie, które możesz wykonywać, żeby się tego nauczyć.

Najpierw przyjrzenie się dokładnie i dostrzeżenie takiej potrzeby wołania twojego serca i twojej duszy. Czyli musisz usłyszeć to, co mówi ci twoje wnętrze, żeby z tego miejsca podjąć decyzję.

I to jest tak, że naprawdę serce i twoja dusza mówią do ciebie bardzo wyraźnie. My po prostu czasami to zagłuszamy, nie chcemy tego słyszeć. Ale to są takie rzeczy, że jak zadajemy pytanie o tę relację i o tę osobę. I o to właśnie jaka to miała być lekcja. To my bardzo szybko dostajemy odpowiedź w różnych formach. I kiedy już odbierzesz taką lekcje i zobaczysz też, że nie ma takiego syndromu na to, żeby w tej relacji pozostać. Dlatego, że po prostu ona nie jest dobra dla żadnej ze stron. To wtedy potrzebujesz podjąć kolejne kroki.

Tym kolejnym krokiem, jest ograniczenie kontaktów, albo wręcz zaprzestanie kontaktu z daną osobą.

I jeśli to możliwe, to możesz sobie ograniczyć, albo usunąć z pola widzenia tą osobę. Natomiast to może nie być takie proste. Bo być może jesteście w relacji małżeńskiej i macie dzieci. Więc tutaj będzie ci potrzebne takie przekierowanie uwagi. Czyli inny sposób na to jak swoją atencję zwrócić w innym kierunku.

No to tak, bo bardzo często, kiedy jesteśmy wiele lat w takiej toksycznej relacji. I bardzo często to dotyczy takiej relacji chociażby małżeński, czy partnerskiej, nasz umysł ma ochotę do tego, żeby się odciąć i wrzucić nawet na Facebooka informacje “Separacja”. Albo cokolwiek takiego. Tylko to nie jest ruch, który wynika z duszy, dlatego że dusza nie chciałaby ogłaszać jakoś wszem i wobec, całemu światu takich rzeczy.

Ogólnie intencją naszego ducha jest to, żeby każdy był wygrany. To znaczy, że jeżeli wasza relacja nie służy sobie wzajemnie, to też nie Twoim zadaniem jest w jakimś formie osądzanie, czy wytykanie palcem. Dlatego, że to może wrócić do ciebie.

Tak? Bo jaką energię wkładasz, taka do ciebie wraca.

W związku z tym, nawet taka forma odcięcia. To raczej jest przekierowanie uwagi na coś innego, czym możesz się zająć i czemu możesz się poświęcić, żeby uzdrowić wzorzec tej toksycznej relacji.

No i tutaj możesz spotykać się z ludźmi, którzy cię rozumieją. Ale też nie takimi, którzy będą cię wspierać właśnie w jakimś hejcie na tą osobę, która była dla ciebie toksyczna.

Z pomocą też mogą przyjść ci różnego typu książki, czy różnego typu spotkania rozwojowe. Coś, co będziecie przekierowało na te wyższe wibracje. I coś, co będzie odwracało twoją uwagę od tych wszystkich wydarzeń, które są związane z odcinaniem krok po kroku toksycznej relacji ze swojego życia.

Takie wspieranie się książkami, czy różnego rodzaju artykułami, czy nawet praca z meteorem, albo praca z psychologiem. To wszystko ma pomóc ci nie zatracić wiary w twoją decyzję. Twoją decyzję o stanięciu za sobą. Bo jesteś w procesie odzyskiwania mocy wewnętrznej. Dlatego to jest takie ważne, żeby też otaczać się energią, która cię będzie w tym wspierać.

I to otaczanie się energią, to jest właśnie też odcinanie się wewnętrzne. Dlatego, że kiedy zaczynasz dbać o to, żeby ta energia była na wysokich wibracjach. To niepostrzeżenie wszystkie te negatywne jakieś konsekwencje, tej toksycznej relacji, zaczynają się wypalać.

I też przestają cię po prostu obchodzić na tym poziomie umysłowym.

Może być tak, że będziesz miała silną potrzebę lub być może teraz już masz, silną potrzebę zrozumienia tej drugiej strony. Jeśli masz taki syndrom Matki Teresy, Zbawiciela i ratowania wszystkich dookoła. I właśnie dlatego weszłaś w taką relację. To może być też taki syndrom potrzeby zrozumienia. Więc będziesz sobie tę osobę usprawiedliwiała i być może jeszcze dawała kolejne szansę, i tak dalej. To jest też dla ciebie jakaś informacja zwrotna. O tym, żeby zwrócić się do twojego większego ja. Do swoich być może duchowych przewodników. Albo właśnie do mentorów, czy psychologów, którzy pomogą ci jeszcze bardziej uwierzyć w siebie. I zrozumieć jaka większa lekcja z tego wszystkiego, z całej tej relacji, dla ciebie płynie. Bo może się okazać, że właśnie to jest dla ciebie lekcja stanięcia za sobą.  Albo właśnie zrozumienia swojej wartości.

Kolejnym krokiem, który może pomóc ci odciąć się od takiej toksycznej relacji, jest określenie sobie jakich ludzi, od teraz chcesz do swojego życia przyciągać. Ponieważ bardzo dobrze już wiesz, jakiś nie chcesz.

Teraz pora jest na to, żeby popracować ze wzorcem osób, którymi chcesz się otaczać w swoim życiu. Dlatego, że kiedy będziesz to wiedzieć, kiedy to sobie określisz, kiedy to przede wszystkim poczujesz w sobie. To uwierz mi, ta ilość tego typu osób w twoim życiu, zacznie po prostu pojawiać się lawinowo. To jest tak, że ja jakiś czas temu, może z 10 lat temu, kiedy zaczęłam się rozwijać. To mówiłam sobie: Kurcze, ale jak to jest? Przecież mnie otaczają ludzie tacy, którzy narzekają, którzy żyją standardowo. Nie ma takich ludzi podobnych do mnie. I potem okazało się, że pojechałam na jedno szkolenie, drugie szkolenie i było setki takich ludzi. Łącznie z tym, że mój fryzjer, teraz już dobry przyjaciel. Okazało się, że też jest taką osobą o wysokich wibracja, która się rozwija. Więc nawet siedząc na fotelu fryzjerskim, mogłam rozmawiać o takich rzeczach.

Jeszcze jeden taki krok, z pewnością nie ostatni, ale jeden z ważniejszych do takiego skutecznego uzdrawiania wzorca toksycznych relacji. To jest ciągłe skupianie się na miłości do siebie i dawanie sobie bardzo często takich doświadczeń, uczuć, których być może szukasz u innych. Jeżeli będzie w tobie taka potrzeba, żeby szybko sobie znaleźć nową relację. Bez względu na to jaka to sfera życia. To najpierw zadaj sobie pytanie, czego ci brakuje, jeśli chodzi o cechy związane z tą osobą? Czy dajesz sobie to wszystko, czego szukasz u innych sama? Czy jesteś w stanie dać sobie takie doświadczenie, które wzbudzi w tobie emocje, której szukasz na zewnątrz.

Fajne co powiedziałaś. Dlatego, że to bardzo mądrze podsumowuje to wszystko o czym mówiliśmy. Dlatego, że zobacz.

Wspominałyśmy na początku, że te osoby toksyczne, które pojawiają się w naszym życiu, są dla nas lekcjami. Czyli one wskazują nam na to, co mamy w sobie, lub czego nam brak. I na co wskazują te osoby i relacje z nimi.

I teraz, kiedy poświęcisz ten czas, żeby naprawdę przeanalizować powód pojawienia się takiej osoby w swoim życiu. To poczujesz i zrozumiesz czego ci brakuje lub za czym tęsknisz. Albo co odbija z ciebie. Czyli na przykład takie cechy, które są w Tobie do przepracowania, chociażby na przykład egoizm, o którym już wspomniałam. Albo brak cierpliwości i tak dalej i tak to się będzie objawia się różnymi rzeczami.

I teraz, kiedy miałabyś się siebie spytać, czy ty jesteś toksyczną?

No i to jest takie kontrowersyjne pytanie, które chciałyśmy zadać na koniec tego podcastu.

Dlatego, że możesz sobie powiedzieć: Okej, skoro przyciągam osoby toksyczne i one są lustrem różnych rzeczy, które się dzieją we mnie. Lub też, których nie mam. To, czy to oznacza, że ja jestem osobą toksyczną?

Tak długo jak takie osoby toksyczne pojawiają się w twoim życiu, istnieje taka szansa, że jest jakiś pierwiastek.

Że jest pierwiastek, który nie tyle sprawia, że ty jesteś osobą toksyczną dla kogoś z zewnątrz, ale może sprawiać, że ty sama jesteś osobą toksyczną dla siebie. Bo to jakimi emocjami siebie karmisz, jakimi doświadczeniami siebie samą karmisz, będzie szybko odpowiedział na to pytanie dla Ciebie.

I to też jest tak, że taka relacja z osobą toksyczną, może dotyczyć zupełnie innej sfery twojego życia, niż ta w której czegoś ci brakuje. Albo czegoś sobie nie dajesz. Prosty przykład, tak?

U mnie jedna z reakcji w życiu, odbijała mi to, że ja nie szanuje właśnie swojego czasu. Chociażby w zakresie tego, że ludzie kiedyś, kiedy jeszcze studiowałam wiedzieli, że ja zawsze pomogę. Że zawsze można do mnie zadzwonić. No więc miałam takie sytuacje, gdzie w nocy o północy, ludzie do mnie dzwonili, ja jechałam nie szanuję swojego snu, nie szanując też czasu dla mojej rodziny, czy swojego hobby. Wszystko rzucałam i po prostu jechałam.

A sytuacja nie była krytyczna.

A sytuacja nie była krytyczna. I potem, kiedy ta relacja odbijała mi się czkawką, mogłam się siebie spytać. Nie robiłam tego, bo nie byłam na takim etapie, poziomie. Natomiast teraz, patrząc z perspektywy, dokładnie wiem, co to mi odbijało. Właśnie ten mój brak poszanowania swojej przestrzeni i swojego czasu. Czyli nie miałam tego w życiu, więc to mi wybijało też w relacjach.

No dobra. Więc zadaj sobie parę pytań na koniec, żeby zbadać, czy Ty sama dla siebie nie jesteś osobą toksyczną.

Jak podchodzisz do relacji z samą sobą?

Jak wygląda Twoja relacja z Twoim ciałem?

Jak podchodzisz do siebie mentalnie?  Czyli tak jak mówiłam wcześniej, jakimi emocjami i jakimi doświadczeniami się karmisz?

Ile zrozumienia, czasu oraz uwagi dajesz sobie? Tylko i wyłącznie sobie, nie rozpraszając się nikim i niczym?

I też na koniec spróbuj wejść, albo zabrać się w taki proces, który pomoże Ci zrozumieć Twój strach, albo Twój gniew. Albo, jeśli się pojawia, to skąd wynika Twoja agresja?

Każdy z nas ma w sobie pierwiastek cienia. Łatwo mam wchodzić w rolę ofiary i mówić, że ciężko nam wyjść z toksycznej relacji i to jest jedna strona medalu.

Druga strona medalu, to przyjrzenie się własnym cieniom i praca nad nimi przede wszystkim. Początek tej pracy, musi opierać się, tak jak już mówiliśmy, o zrozumienie przede wszystkim tego kim ty jesteś i poszanowanie wartości własnego istnienia.

No i z tym własnym istnieniem zostawimy Cię na koniec w tym odcinku podcastu. Bardzo ci dziękujemy za to, że z nami byłaś.

Do usłyszenia w kolejnym podcaście Wysokie Wibracje.